
Po co kolorować i myśleć na temat psychiki? Z badań w zakresie neuronauki malowanie, kolorowanie, rysowanie mają znaczący wpływ na funkcje mózgu! Czynności te pobudzają obszary odpowiedzialne za uczucie przyjemności. Powodują większe wydzielanie dopaminy i serotoniny, co niezależnie od Twojego wieku sprawia, że dzięki rutynie wprowadzania ich w swoje życie możesz znacząco zwiększyć swoją gotowość do twórczego rozwiązywania problemów, kreatywności, myślenia analitycznego. Fizjologicznie widoczne jest to w badaniach, jako pobudzenie obszarów mózgu odpowiedzialnych za te czynności. Praktyka tworzenia zwiększa neuroplastyczność mózgu, wspomaga funkcje poznawcze, obniża poziom napięcia i steresu w ciele. I jak tu oprzeć się tak przyjemnemu sposobowi na wzmacnianie mózgu? Zaangażowanie mózgu w czynność tworzenia sztuki jest wszechstronna - nie tylko dostarcza nam przyjemności, ale dosłownie buduje nowe połączenia neuronalne. Dzięki temu łatwiej myślisz analitycznie. Jednoczesna refleksja nad życzliwą relacją ze sobą, wspieraniem siebie, obszarami życia, które potrzebują wsparcia, wydaje się bardzo sprzyjającą naturalnemu rozwojowi sprzyjających Twojemu dobrostanowi ścieżek nerwowych poprzez skojarzenie stanu relaksu i kreatywności z tematem wspierania siebie.
Osobiście "bazgrałki" jak je czasem pieszczotliwie nazywam odkryłam (wymyśliłam dla siebie) w niełatwych okresach życia wiele lat temu, kiedy potrzebowałam skupiać uwagę a ona uciekała w związku z bardzo wysokim poziomem stresu. Lekką ręką można oszacować, że to już ponad 15 lat są ze mną i chociaż już tak nie tonę w napięciu pozostały jako przyjemne wspierające zajęcie. Puszczenie wodzy fantazji i kreatywności kiedy częściowo sama wybieram kolejny wzór czy kolor, a częściowo po prostu do mnie przychodzi ze skojarzeń, czucia, pozwala podobnie płynąć w temacie o którym myślę jakby z tyłu głowy, bez pełnej kontroli a z zaufaniem do procesu który się wydarza we mnie i na papierze/w programie graficznym.
Załączam kolorowankę dostępną darmowo. Dla spróbowania. Jeśli początkowo trudno jest Wam po prostu płynąć z własną kreatywnością, dajcie sobie czas. Chodzi o możliwość zabawy, dowolności, gdy ręka działa a głowa nie musi być tak dokładna i kontrolowana, może po prostu tworzyć i płynąć w procesie "myślenia z tyłu głowy".